Witamina B17 – naturalna forma chemioterapii
Ważne jest, aby wyjawić jeden z największych sekretów w historii leczenia raka, który okazuje się być związany z mało znanym (dla większej publiczności) środkiem przeciwnowotworowym, znanym jako Laetrile, witamina B17 , amigdalina.
Pytanie: „Jeśli B17 jest tak potężna i pomocna w eliminacji raka, dlaczego nie jest zalecana przez lekarzy?”
Odpowiedź: „lekarstwo na raka jest znane, i pochodzi z natury, lecz nie jest powszechnie dostępne publicznie, ponieważ nie może być opatentowane, a zatem nie jest ekonomicznie atrakcyjne dla przemysłu farmaceutycznego.” – Edward G. Griffin.
Po raz kolejny życie wielu ludzi nie znaczy nic wobec dochodów lekarzy, naukowców, koncernów medycznych. Ewentualna redukcja centrów chemioterapii, zmniejszy zyski dla przemysłu farmaceutycznego.
Co sprawia, że witamina B17 jest tak silna?
Witamina B17 składa się z glukozy i cyjanowodoru.
Sposób w jaki niszczy komórki nowotworowe jest zapoczątkowany przez glukozę, która „wstrzykuje się” w komórkę nowotworową. Wtedy cyjanek i benzaldehyd z glukozy tworzą ukierunkowaną truciznę, która zabija komórki rakowe. Ta naturalna forma chemioterapii była (i nadal jest) uważana za kontrowersyjną.
Wielu lekarzy twierdzi, że witamina B17 jest toksyczna. Mijają się z prawdą, ponieważ toksyczny jest rak, który codziennie niesie śmierć. B17 jest toksyczna tylko dla komórek nowotworowych.
Mimo, że nie została zatwierdzona do leczenia przez FDA, lekarze tacy, jak John A. Richardson MD zaczęli używać jej „nielegalnie” w leczeniu pacjentów w swojej klinice w San Francisco. Działała znacznie lepiej, niż zatwierdzone formy leczenia.
Jego sukces z laetrilą udokumentowany jest w Laetrile Case Histories: The Richardson Cancer Clinic Experience przez Johna A. Richardson MD i Patricia Irving Griffin, RN. Jednak zespół został zmuszony do umniejszenia ogólnych korzyści B-17, w porównaniu z konwencjonalnymi metodami leczenia raka.
FDA mocno zaatakowało laetrile. Uważa ją za niezatwierdzoną formę leczenia i „nielegalną” w stosowaniu przez lekarzy, dlatego nie można jej kupić w aptekach.
Ale.. można kupić B17 /amigdalinę w postaci suplementu.
Możesz zapobiegawczo lub leczniczo zbierać ziarna moreli i konsumować je według własnego uznania. Również używaj je, gdy masz nowotwór. Wiele osób pokonało raka za pomocą B17.
Korzyści z B17 były tuszowane przez FDA i ARR pomiędzy 1972 i 1977 rokiem. Sloan-Kettering przeprowadził badania na temat korzyści przeciwnowotworowych z B17.
Stwierdził, że:
- Laetrile hamowało wzrost nowotworów.
- W badaniach zatrzymało przerzuty u mysz.
- Przyniosła ulgę w bólu związanym z rakiem.
- Działała jako środek zapobiegawczy.
- Poprawiało ogólny stan zdrowia pacjenta cierpiącego na raka.
Gdzie leczą B17?
Ośrodki leczenia raka znajdują się w Tijuana, w Meksyku i w Budapeszcie. Nawet jeśli nie jesteś w 100 procentach przekonana(y) o tej metodzie, polecam dowiedzieć się o The Gerson Institute, Dr Max Gerson. Zanim zostali zmarginalizowani, pozbawieni licencji medycznej, leczyli chorych na raka.
Najlepszym lekarstwem jest medycyna zapobiegawcza.
Każda osoba, która odżywia się standardowo ma raka. Oczywiście, hipotetycznie. Ale takie założenie należy przyjąć.
Istnieją sytuacje, w których bez względu na to co robisz, rak cię odnajdzie. Nie jesteśmy w stanie całkowicie odizolować się od wszędzie występujących trucizn. Dlatego należy już zapobiegać chorobie.
Jedną z metod zapobiegawczych jest używanie dużych dawek askorbinianu sodu. Jeżeli jest nadmiar tej substancji w organizmie, to powoduje wydalanie metali ciężkich.
Druga metoda to wdrożenie nawyku zjadania owoców z pestkami. W nich znajduje się B17.
Witaminę B17 spotkasz również w:
- czarnych nasionach (Nigella sativa),
- żelu z aloesu,
- soku z aloesu,
- imbiru,
- chia,
- kminku,
- len,
- jedz duże ilości surowych owoców i warzyw,
- kurkuma,
- jagodach goji,
- grzybach,
- szwajcarskiej boćwinie,
- chili papryka,
- spirulina,
- trawie pszenicy,
- sumaka.
Jedno z największych skoncentrowanych źródeł witaminy B17 można znaleźć w nasionach owoców moreli. Właściwe nasiono znajduje się w pestce moreli. Należy ją rozbić i zjeść białą zawartość.
„Co by było, gdyby wszyscy ludzie na świecie dobrze się odżywiali, a oprócz tego wiedzieli o leczniczych efektach B-17?”
źródło: humansarefree.com
.
Kasia Brzoza
. .
.
Chcesz otrzymać bezpłatne raporty i
Geopolityczną Analizę Tygodnia?
.
Wpisz poniżej imię i email, a automatycznie dostaniesz bezpłatny dostęp do
12 ebooków i raportów. Poza tym w każdą sobotę dostaniesz na email, nigdzie
nie publikowaną analizę polityczną/geopolityczną/ekonomiczną – „BrzozaNews”.
(Po wpisaniu emaila i imienia (wymagane do loginu), automatycznie zostanie otwarte konto na SzokWiedzy.pl)
Photo credit: Fir0002 / Foter / GNU Free Documentation License
23 Responses to “Witamina B17 – naturalna forma chemioterapii”
Kamil on 23 lipca 2015
Ależ doskonały artykuł!! Jakże wartościowy w wiedzę! Dlaczego tego nie da się przeczytać na jakims Onecie czy W.P.?? Wszyscy wiemy dlaczego i dlatego nie czytam już tych portali chyba ze wiadomości sportowe
Jeszcze raz dzięki za ten niezwykły artykuł!
Darek on 23 lipca 2015
No no widzę , ze szacowne grono się poszerzyło:)
Po Panie Robercie i Marcie,tym razem pociecha Kasia raczy ,nas” masy ludzkie zatubowane mainstreowymi mediami innego spojrzenia na świat!
I wiecie co?łykam i przesiąkam tą wiedzę i staram się zarazić każdego napotkanego,,ziomka” aby znalazł chwilę wolnego czasu i zajrzał na stronę Pana Roberta!
Pozdro Kasiu niechaj BÓG ma was w opiece,jesteście zajebistą ekipą(rodziną)!
Kasia on 23 lipca 2015
@Kamil
Dziękuję Kamil za miłe słowa:)
Kasia on 23 lipca 2015
@Darek
Dziękuję Darek.
Tak, trzymamy się razem
Panda82 on 23 lipca 2015
Jeżeli to prawda co jest tu napisane to jest to niesamowite.
Patryk Zielona Góra on 24 lipca 2015
Ciekawy artykuł,nie wiedziałem ze pestki moreli sa takie „mocarne”.Mam sugestie,czy mozna prosic o artykuł o potencji sexualnej? tzn jak ją wzmocnic naturalnie bez zadnej chemii.Ja pytam powaznie bo to powazny temat.W dzisiejszym swiecie gdzie jest tyle chemii w jedzeniu zauwazyłem dziwne zjawisko,otóz podczas rozmów z kolegami wielu z nich ma „problemy” natomiast gdy rozmawiałem z tata na ten temat to za jego czasów nie słyszął o takich problemach u ludzi w wieku 27 lat.! Oni mieli widocznie lepsze pozywienie nas karmia chemią i nie jest to przypadek-pozdrawiam
Tomasz Brunka on 24 lipca 2015
Co za bzdura! Amigdalina to substancja, która pod wpływem kwasu żołądkowego uwalnia cyjanowodór. Ten z kolei zaburza transport tlenu do tkanek, działając zabójczo na organizm człowieka. Zazwyczaj jednak po przedawkowaniu występują bóle głowy i drętwienie w jamie ustnej, a w cięższych przypadkach – drgawki. Wypisywanie takich bzdur powinno byc karalne!
Patryk Zielona Góra on 24 lipca 2015
Re: Tomasz brunka
Widzę ze lobby farmaceutyczne czuwa nad tym ·żebysmy się zbytnio tanio nie wyleczyli jakimis pestkami ktore mozna kupic na kazdym bazarze? Tomek Brunka naczelny cyngiel kartelu farmaceutycznego,zawsze do uslug.
Kasia on 24 lipca 2015
@Tomasz
Podaj źródło swoich informacji.
Podaj nazwisko lekarza, naukowca, który to powiedział.
Na pewno nie są to twoje przemyślenia.
jan on 26 lipca 2015
Wlasnie u mnie morele dojzewaja .oczywiscie zbieram wszystkie pestki .maja ciekawy smak. Wychodowalem je z pestek moreli zadnych tam szkulek i innych kombinacji. w taki sam sposob Hunzowie rozmnazali morele z tym ze oni z pestek wycisali olej[ ksiazka,,Tajemnica zdrowia plemienia hunzuw,,] siali pestk wlasciwie sadzili i czekali az urosnie drzewo i wyda owoce potem smakowali by nie bylo za duzo cyjankow poniewaz w oleju bylo by ich zbyt wiele . na potrzeby lecznicze wystarcza przypuszczam kilka pestek w oleju byloby za duzo. Polecam wiec zbierac pestki zwyklych pospolitych moreli i na jesieni zrzucic je do ziemi na jesien juz bedzie sadzonka. Moje drzewo przez wiele lat nie owocowalo az uroslo wysokie,siostra ktorej dalem sadzonki myslala ze nie beda owocowac i wyciela wiec cierpliwosci. Tomasz brunka =gdyby te pestki byly tak toksyczne to hunzowie spozywjac olej z pestek moreli powinni wyginac tymczasem zyli po 120 lat a kobiety hunzuw podobno rodzily dzieci w wieku 70 lat………..
jan on 26 lipca 2015
Pozatym warto robic kompoty z pestkami maja ciekawy smaczek mysle ze ,,trujaca amagdalina,,przechodzi do kompotu pije od kilku lat i zyje………
Mariusz on 12 sierpnia 2015
Oosbiscie poznalem przypadek dziewczyny u ktoeej zdiagnozowano zlosliwy nowotwór trzustki – teoertycznie w 99% smiertleny. Ona postanowila sama sie leczyc i przyjmowala wiy b17 , wit c , sode oczyszcozna i witaminy i mineraly duze ilosc, oczywiscie zmienila diete, zero rafinowanych tluszczy roślinnych (malo kto wie ze wlsnie margaryny i oleje rafinowane sa zapalnikiem 50% rodzai raka oraz wszelkich chorob wiencowych) , zero mięsa ( zatrute). Efekt byl taki iz po 3 mcach – tak 3 mcach – gdy zrobiono badania okazało sie iz po raku ani śladu:)
Mariusz on 12 sierpnia 2015
Re: Tomasz brunka
Szanony panie,. otoz kwasy zoladkowe przyczyniają sie do uwolnienia nie czystego cyjanowodoru tylko jego nazwałbym nieaktywnej formy , ktora dopiero sie zamienia w czysty śmiertelny cyjanowodór pod wypływem pewnego enzymu…ktory występuje tylko w komórkach rakowych pozbawionych tlenu. Natura bardzo sprytnie to wymyslila:)
Alicja on 13 sierpnia 2015
@Tomasz Brunka,co Ty opowiadasz.Ja juz od dawna te pestki i i owoce jem i zadnych takich objawow nie doswiadczylam.Chce tylko powiedziec ze biore je razem podczas chemio-radioterapii.Codzienie pije olej z zimnego tloczenia z czarnuszki+ soda oczyszczona.Efekt czuje sie b. dobrze.
Jacek on 15 sierpnia 2015
Tomasz Brunka kłamie,od roku zajadam pestki moreli i jest ok tytułem próby przedawkowałem przez 3 dni po 3 szt nie po jednej i skonczyło sie nieciekawymi objawami nadzerki.Zastosowałem siemie lniane i wszystko wróciło do normy.Eksperyment przeprowadziłem celowo.Nie wolno przedawkować i tyle.Reszta jest naprawde godna polecenia.Amigdalina działa.Co do mięsa,jest na 200% nastrzykiwane czymś niemiłym,jakies solanki,cholera wie.Przed laty,kiedy kupiłem mięso wołowe gulaszowe,obsmażałem je na tłuszczu/smalec/ nastepnie podlewałem wodą lub rosołem i dusiłem.Obecnie po wrzuceniu na tłuszcz,mięso puszcza dużą ilość brudnej cieczy,która po chwili wyparowuje.Czegoś takiego dawniej nie było.Czy ktos potwierdzi ta obserwacje?
Asia on 13 października 2015
Powiem tylko jedno….ta witamina wyleczyla moja mamę z raka płuc, kiedy lekarze wysyłali ją już tylko na leczenie paliatywne i dawali kilka tygodni góra do kilku miesięcy życia. To było 9 lat temu.
Kasia on 13 października 2015
Gratuluję Asiu.
Mogłabyś napisać kilka szczegółów dotyczących kuracji?
Co konkretnie podawałaś mamie, w jakich dawkach, ile trwał okres kuracji.
Byłby to mocny impuls dla innych osób.
Krynia on 16 czerwca 2016
Panie Tomaszu Brunka. Wywołał Pan wojnę anty wit B17.
Organizm żywy potrzebuje niektórych trucizn, kwasów dla właściwego funkcjonowania. Np. kwas solny to trucizna, a organizm sam go wytwarza. Nie właściwe informacje mają także jad. W mediach, w reklamach na „okrągło” karmieni jesteśmy wiedzą, która wybawia nas ze zbędnych kilogramów, różnych chorób. Od tego mamy rozum, intuicję oraz mądre, wypróbowane rady naturoterapeutów.
Od nas tylko zależy czy zastosujemy się do „cudownej” reklamy lub wszechobecnej, cudownej natury.
ANDRZEJ on 23 lipca 2017
Witam 3 lat mija, wiem dokładnie bo ten artykuł mi przypomniał jak go wystawiłem fb.Ja jem pestki co dziennie od dokładnie 3 lat na 5kg. 2 pestki to w moim wypadku 24 pestki na dzień dzielę je na 2 porcje rano 12 i wieczorem 12 moja waga to 120kg.Robię to profilaktycznie.Pozdrawiam.
Elżbieta on 29 lipca 2017
Jem pestki od trzech lat 30 sztuk dziennie i inne formy terapii uzupełniającej . Jestem po usunięciu raka złośliwego jelita. Nie czuję żadnych skutków ubocznych . Na dzień dzisiejszy wyniki b.dobre nie mam przerzutów. Mam nadzieję ,że będzie dobrze
Mario on 25 listopada 2017
Jest bardzo dobra witamina B17 w proszku firmy Formeds produkowana w Polsce https://taknaturalne.pl/witamina-b17-z-pestek-i-owocu-moreli-w-formie-proszku-90-porcji-f-vit-b17-p-714.html
Marek on 9 maja 2018
Osobiście wyleczyłem wznowę raka jelita grubego (naświetlania, chemia, operacja ) za pomocą B 17 i kurkumy.
Guza 2 cm. na 3 cm. z naciekami na gruczoł krokowy po trzech tygodniach już nie było. Prowadzący profesor już ustalił termin bardzo poważnej operacji. Po badaniu MR okazało się, że guza nie ma. Trzy tygodnie wcześniej TK jednak go wykazała. Mam obydwa badania i nikt mnie nie przekona, że to był cud !!! Po kilku miesiącach wszystko jest nadal OK. ! Profesor ustalił ostatnią wizytę po 4 miesiącach a potem już nie chce mnie widzieć. Czuję się świetnie, pracuję i żyję pełnią życia ( 65 latek). Przez wiele dni siedziałem na internecie i dokładnie zaprojektowałem całą kurację. Teraz jestem na dawce profilaktycznej. ( koszt miesięczny to około 60 zł. !)
Kasia on 10 maja 2018
Panie Marku
Gratulacje