Nowe badanie z USA: szczepionki wywołują autyzm
Debata o tym czy szczepionki powodują autyzm trwa w nieskończoność. Dla przeciwników prawdy mamy kolejny argument.
Niedawno zaprezentowano na Międzynarodowym Spotkaniu – International Meeting for Autism Research IMFAR w Londynie wyniki nowych badań.
Przeprowadzono je na młodych małpach gatunku makaków.
Nowe odkrycie w szczepieniu dzieci
Badania wykazały, że szczepionki podawane dzieciom według typowego harmonogramu szczepień zalecanego przez Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), rzeczywiście wywołały objawy autyzmu u zaszczepionych małpek, a nie zaszczepione małpki nie rozwinęły autyzmu.
Naukowcy z Universytetu w Pittsburgu w Pensylwanii, oceniali typowy harmonogram szczepionek (polecany przez CDC) na niemowlętach małp. Podawano szczepionki według standardowego harmonogramu szczepionek dla niemowląt, jaki został narzucony przez rząd w latach 90-tych. Następnie analizowali stan zdrowia zaszczepionych i niezaszczepionych małp.
Co ciekawe, ten gatunek małp – makaki, posiada około 93,5 procent DNA znalezionego w ludzkim genomie, co czyni je porównywalne do ludzkich niemowląt.
Według badania, zaszczepione makaki doświadczyły zwiększenia wzrostu mózgu, co jest cechą charakterystyczną u szczepionych ludzkich niemowląt. Później rozwija się autyzm.
Szczepione małpy doświadczyły także zauważalne zmiany w rozwoju mózgu w porównaniu z ich nieszczepionymi odpowiednikami. Wykazywały wyraźne oznaki upośledzenia, które jest charakterystyczne dla dzieci autystycznych.
„… Szczepione makaki wykazały inną szybkość dojrzewania jądra migdałowatego w mózgu w porównaniu z nieszczepionymi małpami. Zaburzenia jądra migdałowatego już dawno zostało powiązane z autyzmem. Region jądra migdałowatego jest odpowiedzialny za emocje, pamięć i uczenie się. Osoby z autyzmem często mają problemy w tych dziedzinach” – wyjaśnia SafeMinds, organizacja promująca powiązanie szczepionek z autyzmem.
Jest jeszcze gorzej ze szczepionkami
Obecnie rodzice mają jeszcze trudniejsze wybory. Harmonogram szczepień dla dzieci znacznie się poszerzył od 1990 roku.
Wiele z obligatoryjnych szczepionek, które były podawane dzieciom w latach 90-tych, zawierały rtęć w postaci timerozalu, toksycznego adiuwantu, dlatego szczepionki podawane małpom także zawierały timerazol.
I choć timerazol został wycofany z wielu szczepionek podawanych dzisiaj, z wyjątkiem kilku szczepionek na grypę i stosowanych przy innych chorobach, to ilość szczepionek znacznie się poszerzyła: od około pół tuzina w 1990 do 24 lub więcej, dzisiaj.
„Od połowy lat 80-tych, wiele szczepionek, zostało dodanych do harmonogramu szczepień. Teraz dzieci mogą otrzymywać, aż 24 szczepionki przed drugim rokiem życia, a także pięć szczepionek w czasie jednej wizyty. Powoduje to, że harmonogram szczepionek stał się dużo bardziej skomplikowany, niż kiedyś, a dzieci otrzymują znacznie więcej szczepionek niż wcześniej” – pisze Szpitala Dziecięcy w Filadelfii.
Jeśli chodzi o związek między szczepionkami i autyzmem, SafeMinds walczy, aby wprowadzić prawo całkowicie zakazujące rtęci w szczepionkach, również w tych podawanych zarówno dzieciom, dorosłym, w tym kobietom w ciąży.
Na podstawie wielu opublikowanych badań na temat rtęci i jej licznych niebezpieczeństw, naukowcy uznali ten związek jako neurotoksyczny. Nie ma żadnych argumentów na wszczykiwanie tego chemicznego/toksycznego związku małemu dziecku.
„To badanie podkreśla konieczną potrzebę wszczęcia śledztwa na temat rtęci w szczepionkach i zmian autystycznych widocznych po zaszczepieniu dzieci. SafeMinds wymaga opracowania bezstronnych badań, które będą analizować autyzm oraz skutki uboczne szczepionek podawanych małym dzieciom i dorosłym” – powiedział Lyn Redwood, Dyrektor SafeMinds.
źródło: naturalnews.com
Foto: „H1N1 Vaccine” (CC BY-NC-ND 2.0) by ghinson
One Response to “Nowe badanie z USA: szczepionki wywołują autyzm”
jan1 on 24 października 2016
Pozwolilem sobie caly art wkleic na neon24pl bo jest tam sporo zwolennikow szczepien ten art to kolejne argumenty. podalem zrudlo rb.pl pozdrwiam serdecznie